WAŻNA INFORMACJA - strona korzysta z plików Cookie
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania prezentowanej zawartości do potrzeb odwiedzających. Korzystanie z naszego serwisu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci Twojego komputera.

Akademia Polskiej siatkówki

  
Dane do logowania
W imię siatkówki

Początek listopada w Gdańsku. Na starym mieście spacerują turyści, między którymi tuż przy fontannie Neptuna pogrywają sobie siatkarze Lotosu Trafla Gdańsk. Każdy chętny może zagrać sobie ze swoimi ulubieńcami, a wszystko w ramach kampanii „Kadrowicze w Gdańsku”. – Kluby nie są tak zamknięte jak teraz. Wyjście w teren może zaowocować przyciągnięciem nowych kibiców, a to oznacza dodatkowy zarobek dla klubów – ocenia Maciej Badowski, specjalista ds. marketingu sportowego. Jednak zanim pójdzie się do ludzi, trzeba zadbać o swój dobytek. Dziś każdy szanujący się klub siatkarski ma swój sklepik w myśl zasady, że kibicowi trzeba zapewnić nie tylko wydarzenie sportowe, ale kibica trzeba także ubrać, najlepiej w koszulki klubowe..A co można znaleźć w asortymencie? Dla każdego coś miłego – poza koszulkami – są szaliki, czapki, breloki, kubki a BKS Aluprof Bielsko Biała sprzedaje nawet parasolki. Dochody ze sprzedaży nie są duże, ale jak przyznaje jeden z szefów marketingu zespołu z PlusLigi, w tym wszystkim chodzi o coś innego – o zwiększenie identyfikacji klubu z kibicami. A można zaobserwować progres w tym zjawisku. Poprzez kupno gadżetu, czy inną pozytywną interakcję z klubem, fani chcą manifestować swoje oddanie, przynależność do określonej grupy, lub po prostu nabyć poczucie, że w jakimś stopniu współtworzą lubianą przez siebie markę. Od lat zjawisko to jest wykorzystywane na rynkach zachodnich, gdzie kibicom przedstawia się kompleksową ofertę od T-shirtu po usługi ubezpieczeniowe.

W imię siatkówki

Bo klub ma nie tylko dostarczać emocji, ale równie edukować i wychowywać. W sezonie 2013/2014 Effector Kielce kontynuuje program promocyjny dla szkół i innych placówek oświatowych "Żyj z pasją i zdrowo, na sportowo”. Zawodnicy kieleckiego klubu poprowadzili w ich szkołach lekcje w-f, profesjonalne treningi siatkówki, rozegrali wspólne mecze z dzieciakami. Efekt kampanii Effectora? Udział blisko 1500 dzieci i młodzieży z ponad 20 szkół z Kielc i województwa świętokrzyskiego. W nutę edukacyjną uderzają co jakiś czas szefowie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. W przerwie meczu z Chemikiem Police, zorganizowano konkurs dla kibiców. Dla najlepszych czekał m.in. dowolny kurs językowy o wartości 700 zł. Kto nie pojawił się na stadionie, może zawsze otrzymać od zespołu coś on-line. Dzięki obecności w mediach społecznościowych klubu mają nieograniczony dostęp w żonglowaniu różnego rodzaju promocjami – tańsze bilety, spotkania z zawodnikami, konkursy z nagrodami.

W imię siatkówki

Równie dobrze jak z dziećmi i młodzieżą siatkarze i siatkarki radzą sobie ze… śpiewaniem, szczególnie w okresie świątecznym. Hitem internetu były kolędy wykonywane przez zawodniczki Atomu Treflu Gdańsk, podobnie jak kolędowanie przez nowego trenera reprezentacji Stephana Antigi wraz z Andrzejem Wroną. Z pozoru błaha czynność miała swoje konkretne przełożenie. Siatkarze, dzięki takim występom, byli traktowani jako nie tylko gwiazdy, ale przede wszystkim sympatyczni ludzie. Takie osoby chcą oglądać kibice, na czym na końcu zyskuje klub.

Oceń artykuł:
  • 2.36 z 5 gwiazdek
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Średnia ocena: 2.36
Artykuły mogą być komentowane tylko i wyłącznie przez zalogowanych użytkowników.
Jeżeli nie posiadasz konta w naszej Akademii - założ je już dziś.