Guido Betti - Dzielić ten sam sen
Dzielić ten sam sen
„Jeśli ktoś chce odnieść sukces to trzeba działać wspólnie na rzecz jednej sprawy”
Czy siatkówka jest dobrym biznesem ?
Siatkówka jest jednym z najważniejszych sportów, zarówno pod względem ludzi uprawiających ten sport jak i oglądających np. w telewizji. Dla potencjalnych sponsorów ważne jest to, że siatkówka przyciąga dużo ludzi na meczach podczas meczów Ligi Światowej czy na Igrzyskach Olimpijskich. I tutaj dochodzimy do drugiego poziomu – jakości tych kibiców. Wielu kibiców siatkówki szaleje wprost za tym sportem, zrobią dla niego wszystko, a to dobrze wpływa na image siatkówki. Trzeba pracować tylko nad promocją siatkówki, bo w jednych krajach jest ona popularna, ale w drugich już nie. Tam jest duże pole do popisu.
Z czym kojarzy się Panu siatkówka w Polsce?
Kiedy myślę siatkówka i Polska to widzę szalone terytorium, znakomite środowisko do uprawiania siatkówki. Polska ma szczęście do ludzi – są oni bardzo dobrymi gospodarzami imprez, dodatkowo ma oddanych fanów. Muszę powiedzieć, że ktoś w przeszłości zrobił dobrą robotę w federacji i w telewizji. Teraz efekty działań marketingowych właśnie w Polsce. Brakuje tylko wyników na polu sportowym, ale pewnie i na to przyjdzie czas.
Jakie cele marketingowe zamierza zrealizować FIVB przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Londynie?
W FIVB mamy strategiczny moment – po pierwsze wprowadzamy nowe logo, po drugie chcemy do końca tego roku przeprowadzić proces rebrandingu. Kolejnym ważnym etapem jest to, że chcemy stworzyć wartościową markę z FIVB, która w skuteczny sposób dotrze z dobrym komunikatem do ludzi, firm, sponsorów bądź organizatorów imprez. Naszym marzeniem jest to, aby stworzyć taki produkt, który będzie zdolny konkurować z innymi wielkimi sportami i będzie zdolny sprostać potrzebom rynku. Najważniejszym, kluczowym momentem tego roku będzie Finał Ligi Światowej w Gdańsku. Dołożymy wszelkich starań, by impreza była znakomicie zorganizowana, tak jak nigdy wcześniej.
Jaki jest budżet marketingowy FIVB i ile wynoszą wpływy z tytułu sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych i innych wartości marketingowych, jakie ma do dyspozycji FIVB?
Budżet FIVB jest tajny jeśli chodzi o liczby, jeśli chodzi zaś o proces inwestycji w marketing i telewizję, to chcemy osiągnąć sukces na przestrzeni kilku lat. Przede wszystkim chcemy przepozycjonować się na rynku, tzn. chcemy być atrakcyjni dla sponsorów, telewizji, oraz dla samych kibiców. Naszym zadaniem jest znalezienie globalnych partnerów, tak aby zakończyć proces do 2016 roku zaraz po olimpiadach w Londynie i Rio De Janeiro. Jednak musi się stać to o czym wcześniej mówiłem – musimy wdrożyć kompletnie nową strategię reklamową i marketingową. Mogę zdradzić, że obecnie działamy jak nigdy wcześniej – mamy na ten projekt najwięcej pieniędzy w historii, bo wierzymy, że nasze pomysły to będzie przyszłość siatkówki.
W wyniku zmian w regulaminie gry w siatkówkę gra się w nią najszybciej, jak nigdy dotąd w historii tej dyscypliny sportu. Czy inicjowanie tego rodzaju zmian było inicjatywą pionu marketingu FIVB?
Jesteśmy w takim momencie, że chcemy zrobić siatkówkę coraz bardziej spektakularną. Oczywiście jest dużo rozmów, często sprzecznych ze sobą, bo wynikających z różnych wizji np. czy obecna siatkówka powinna być szybsza czy żeby wymiany były dłuższe. Osobiście jestem za drugim rozwiązaniem, bo jeśli spojrzymy się np. na mecze półfinałowe kobiet podczas zeszłorocznych MŚ to mogło się wydawać, że piłka nie dotykała ziemi. U mężczyzn siatkówka jest fizyczna, brakuje długich wymian a to jest nieatrakcyjne z punktu widzenia telewizji.
Czy Pana zdaniem niespotykana dotąd ilość meczów rozgrywanych przez reprezentacje narodowe nie jest przesadzona i nie wpływa źle na kondycję zawodników i poziom widowiska siatkarskiego?
Z pewnością trzeba będzie przeprowadzić selekcje imprez, tak by widzowie oglądali najlepszą siatkówkę, żeby nie mieszać dobrych imprez z tymi gorszymi. Pytanie tylko jak je odróżnić? Wyróżnik jest jeden - jeśli ktoś zobaczy turniej, to ta osoba musi powiedzieć, że nigdy nie widziała takiego wysokiego poziomu. Drugim ważnym etapem jest optymalizacja kalendarza, aby chronić graczy, federacje. Nie chcemy eksploatować zawodników, bo to nikomu nie służy.
Co powinno być Pana zdaniem priorytetem dla menedżerów siatkówki działających na szczeblu krajowym a co na poziomie klubu siatkówki ekstraklasy?
Dobry menedżer powinien rozwijać swoje umiejętności na dwóch polach - technicznym i organizacyjnym. Obecnie często bywa tak, że jedne imprezy są zorganizowane profesjonalnie, ale niektóre już nie. Z tego powodu nie możemy konkurować na rynku. Dlatego ważne jest, aby cała siatkówka przemawiała tym samym językiem. Za tym powinno pójść ujednolicenie strategii, ale to musi się stać za sprawą debaty między federacjami, klubami itp. Każdy kto chce mówić o siatkówce powinien dostarczać tą samą wiadomość. Polska, Brazylia i Japonia są doskonałym przykładem jak można działać w ten sam sposób, jak być wzorem dla innych.
Ma Pan okazję za naszym pośrednictwem przekazać wielu menedżerom polskiej siatkówki odpowiedzialnym za sprawy marketingu i organizacji widowisk siatkarskich, sugestie jak działać. Co Pana zdaniem jest w tej działalności najważniejsze?
Polski management jest z pewnością bardzo dobrze przygotowany do wykonywania swojej pracy. Jeśli ktoś chce odnieść sukces to trzeba działać wspólnie na rzecz jednej sprawy. Wszyscy powinniśmy dzielić ten sam sen i powinniśmy zrozumieć, że każdy musi wnieść swój wkład do celu i wtedy wszyscy na tym skorzystają. Powinno myśleć się lokalnie, ale również i globalnie.
Jak wygląda obecnie sytuacja powstania ogólnoświatowego siatkarskiego kanału telewizyjnego?
Były dyskusje na ten temat, ale nie podjęto jeszcze decyzji. To jest jeden z projektów, jest dużo pomysłów. Trzeba się zastanowić jak w takiej sytuacji dostarczyć przez cały czas kontent. Na pewno takie rozwiązanie byłoby dobre dla kibiców siatkówki, jednak należy pamiętać choćby o takich ważnych sprawach, jak prawa do telewizji. To wszystko może trwać.
Na świecie króluje piłka nożna. Co trzeba zrobić, aby siatkówka może nie przeskoczyła piłki nożnej, ale ją coraz skuteczniej doganiała?
Siatkówka jest również potęgą, ponieważ ma za sobą duże zaplecze społeczne, cieszy się dużą ilością zakręconych fanów. Siatkówka jest remedium na problemy ludzi, pozwala zapomnieć o kłopotach i cieszyć się życiem. Jak zaczniemy, my ludzie siatkówki, wdrażać ten sam pomysł, to siatkówka może znacząco podgonić piłkę nożną. Warunek jest jeden: zadbać o kibiców, polepszyć jakość imprez oraz zastanowić się jak zainteresować pozostałych ludzi siatkówką.
Oceń artykuł:
Średnia ocena: 2.67Jeżeli nie posiadasz konta w naszej Akademii - założ je już dziś.
