"MIKRO" ANALIZA SETOWA
Celem części badań było sprawdzenie słuszności siatkarskiego powiedzenia, iż seta wygrywa ta drużyna, która pierwsza zdobędzie siedemnaście punktów. Przyjmując to stwierdzenie za punkt wyjścia, uzależniliśmy końcowy wynik seta od zdobycia nie tylko siedemnastego, ale każdego z 25 punktów seta. Obserwacje zostały wprowadzone do arkusza kalkulacyjnego, a wyniki przeprowadzonej na nich analizy korelacji, przedstawione w sposób procentowy. Prawdopodobieństwo wygranej seta w zależności od zdobycia n-tego punktu przedstawia wykres nr 1.
Widoczna na wykresie tendencja wzrostowa wydaje się być oczywista – im bliżej końca seta, tym większe prawdopodobieństwo, że drużyna będąca na prowadzeniu wygra. Od razu można również zauważyć, że prawdopodobieństwo przy zdobyciu siedemnastego punktu nie tylko nie wzrasta, ale jest wręcz niższe niż dla punktów sąsiadujących z siedemnastką. Tak więc – obalajmy mity! Wyżej wymienione siatkarskie porzekadło okazuje się być niczym nie uzasadnione. Uwagę za to mogą przykuć skoki prawdopodobieństwa wygranej przy punktach dziesiątym i szesnastym. O ile w wypadku punktu szesnastego ma to pewne uzasadnienie – jest to punkt, po którym zawsze następuje przerwa techniczna i drużyny starają się zejść na tą przerwę prowadząc, o tyle rezultat dla punktu dziesiątego może stać się podstawą do stworzenia nowego siatkarskiego zabobonu – seta wygrywa drużyna, która zdobywa 10. punkt. Przynajmniej w 76, 32 % przypadków.
Zbadawszy zależność wygranej seta od zdobycia kolejnych punktów w tym secie, postanowiliśmy zbadać również wpływ innych czynników na wynik seta. Po zbadaniu zależności: drużyna rozpoczynająca seta – drużyna wygrywająca seta, okazało się, że ta zależność nie istnieje. Nie ma znaczenia, która z drużyn rozpoczyna seta, bowiem prawdopodobieństwo wygranej drużyny rozpoczynającej wynosi dokładnie 50%.
"MAKRO" ANALIZA MECZOWA
Przechodząc do części "makro" naszych badań wzorowaliśmy się na badaniach przeprowadzonych we wcześniejszych częściach tej pracy. Badanie zależności: zdobycie n-tego punktu a wygrana seta zastąpiliśmy badaniem zależności wygrana n-tego seta a wygrana meczu. W analizie ograniczyliśmy się tylko do trzech setów (podobnie jak w analizie „mikro” do 25 punktów), gdyż tylko te trzy sety występują w każdym meczu. Badaną zależność przedstawia wykres nr 2.
Kolumny na wykresie przedstawiają odsetek drużyn, które wygrawszy danego seta, wygrały cały mecz. Widoczna jest tu szczególna rola seta drugiego. Wygranie go gwarantowało wygraną meczu aż w 95,24% przypadków. Ocenę tych wyników i ewentualne próby uzasadnienia tego faktu pozostawiamy Wam, Drodzy Czytelnicy.
KOMPLEKSOWA ANALIZA WZGLĘDNYCH RÓŻNIC PUNKTOWYCH
W tej części naszych rozważań staraliśmy się zbadać kształtowanie się różnic punktowych w poszczególnych setach. Skupiliśmy się na następujących problemach: jaka przewaga punktowa gwarantuje wygraną oraz jaka liczba punktów zdobytych z rzędu przez drużynę gwarantuje jej wygraną. Dla danych z 76 setów sporządziliśmy zestawienie maksymalnych przewag punktowych – zarówno dla drużyny, która wygrała seta, jak i która przegrała. Zestawienie to przedstawiliśmy na wykresie nr 3. Wartości dodatnie ilustrują przewagę drużyny, która zwyciężyła w secie, a wartości ujemne przedstawiają „zmarnowane” przewagi drużyny, która seta ostatecznie przegrała, mimo owej przewagi. Maksymalna „zmarnowana” przewaga wynosiła 7 punktów (set nr 34), natomiast przewaga uzyskana przez drużynę wygrywającą wyniosła 13 (set nr 61)
Powyższe zestawienie różnic punktowych jest punktem wyjścia do stworzenia kolejnych wykresów przedstawiających odsetek drużyn wygrywających seta przy przewadze p punktów (wykres nr 4) i odsetek drużyn wygrywających seta przy q punktów zdobytych z rzędu (wykres nr 5).
Na wykresie nr 4 zauważyć możemy iż dopiero przewaga 8 punktów gwarantuje drużynie wygraną. Dla przewag mniejszych niż 8 punktów prawdopodobieństwa wynoszą odpowiednio: dla 7 punktów – 96,3%, dla 6 punktów - 92,1% a dla 5 punktów – 91,2%. Dla przewagi mniejszej niż 5 punktów prawdopodobieństwo spada bardzo szybko, poniżej 90 i mniej procent.
Z kolei na wykresie nr 5 zauważamy, że już 6 punktów zdobytych z rzędu gwarantowało drużynie zwycięstwo. Z kolei tylko 65,8% drużyn, które zdobyły 3 punkty z rzędu zwyciężyło seta.
Wnioski końcowe
Zbadawszy przebieg i wyniki 76 setów, możemy stwierdzić, iż aby drużyna siatkarska wygrała mecz, musi ona:
- utrzymać przewagę co najmniej 8 punktów (100% pewność wygranej)
- lub zdobyć sześć punktów z rzędu (100% pewność wygranej)
- lub wygrać drugiego seta (95,24% pewność wygranej).
Sport jednakże pozostaje zawsze sportem i oprócz statystycznych prawidłowości istnieje tu ten – chyba najbardziej atrakcyjny ze wszystkiego – element ryzyka. To on sprawia, że w sporcie żadne „100%” nie istnieje i tak naprawdę nic nie jest pewne, niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć z pewnością. Tak naprawdę wynik może zmienić się nie tylko w ostatniej minucie, ale nawet w ostatniej sekundzie meczu. A o wygranej nie decyduje ani zdobycie n-tego punktu, ani wygrana n-tego seta, ale determinacja i wola walki do końca. To chyba dlatego sport budził i budzi nadal takie emocje i może jednoczyć całe rodziny, miasta, a nawet narody.
Oceń artykuł:
Średnia ocena: 2.78Jeżeli nie posiadasz konta w naszej Akademii - założ je już dziś.