WAŻNA INFORMACJA - strona korzysta z plików Cookie
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania prezentowanej zawartości do potrzeb odwiedzających. Korzystanie z naszego serwisu internetowego bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci Twojego komputera.

Akademia Polskiej siatkówki

  
Dane do logowania
Jednym z częściej podejmowanych tematów w dyskusjach kibiców siatkarskich jest ostatnio kwestia, czy sportowcy mają prawo odmowy gry w reprezentacji narodowej. Zagadnienie to, w tym w szczególności jego prawny wymiar, jest na tyle interesujące, że warto poświęcić mu nieco uwagi i wyjaśnić narosłe wokół niego nieporozumienia.

Problem ma dwa zasadnicze aspekty wymagające omówienia. Po pierwsze, warto wskazać istnienie przesłanek uzasadniających istnienie prawnego obowiązku reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych (art. 28 ust. 2 ustawy o sporcie kwalifikowanym). Po drugie, omówić zakres praw krajowego związku sportowego w przedmiocie określenia konsekwencji prawnych w stosunku do zawodnika odmawiającego gry w reprezentacji narodowej. Ramy niniejszego felietonu pozwalają jedynie na to, by zająć się pierwszym z wymienionych aspektów. Być może w przyszłości na kanwie konkretnych decyzji PZPS będzie okazja odnieść się do drugiej z wymienionych kwestii.

Gra w reprezentacji narodowej oraz związany z tym obowiązek udziału w zgrupowaniach kadry mogą pozostawać w konflikcie z prywatnym interesem danego zawodnika, zarówno w jego wymiarze osobistym (życie rodzinne), jak i ekonomicznym (zawodnik w czasie pełnienia obowiązków reprezentanta traci możliwość podejmowania innych działań zarobkowych). W przypadku zdecydowanej większości zawodników gra w reprezentacji jest jednak jak najbardziej zbieżna z ich dobrze pojętym interesem, w szczególności z punktu widzenia planowanej kariery sportowej. Generalnie rzecz ujmując, o tym, czy gra w reprezentacji narodowej stwarza konflikt interesów pomiędzy zawodnikiem a związkiem sportowym, decyduje przede wszystkim indywidualna sytuacja zawodnika, w tym w szczególności zdefiniowane przez tegoż zawodnika priorytety życiowe. Możemy powiedzieć, iż każdy konflikt na tle prawa odmowy gry w reprezentacji narodowej będzie miał charakter subiektywny, zdeterminowany w głównej mierze postawą życiową danego sportowca. Odrębną kwestią pozostaje, na ile konflikt ten jest poważny i daje podstawy do tego, by zawodnik odmówił gry w reprezentacji.

Niezależnie od powyższego zastanowić się należy nad przyczynami, dla których ustawodawca zdecydował się w ustawie o sporcie kwalifikowanym ustanowić prawny obowiązek reprezentowania kraju w międzynarodowych zawodach sportowych. Czy kwestia ta jest na tyle ważna z punktu widzenia życia społecznego, aby wymagała ingerencji państwa w sferę wolności, jaka przysługuje każdemu obywatelowi w zakresie wyboru życiowych celów i sposobów ich realizacji?

W tym miejscu chciałbym wyjaśnić, że w moim osobistym odczuciu odmowa gry w reprezentacji narodowej nie jest wyrazem braku patriotyzmu sportowca. Oczywiście zawodnik, który zdecyduje się na grę w reprezentacji, powinien być dumny z każdego występu w narodowych barwach. Nie jest to jednak, moim zdaniem, dostateczna przesłanka do tego, by nakładać na sportowca ustawowy obowiązek reprezentowania Polski w międzynarodowych zawodach sportowych.

Czy zatem wynikający z przepisów ustawy o sporcie kwalifikowanym obowiązek reprezentowania Polski w międzynarodowych zawodach sportowych jest dostatecznie usprawiedliwiony? Zgodnie z art. 31 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, wolność człowieka podlega ochronie prawnej, co oznacza, że ograniczenia w korzystaniu z wolności mogą być ustanawiane wyłącznie w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne z uwagi na bezpieczeństwo państwa oraz jego porządek publiczny, a także dla ochrony środowiska, zdrowia, moralności publicznej oraz wolności i praw innych osób. Przepis nakładający obowiązek reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych jest przepisem rangi ustawowej, dochowany więc został formalny wymóg ograniczenia wolności. Nie zostały natomiast spełnione przesłanki, które winny uzasadniać ustanowienie takiego ograniczenia. Obowiązek reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych nie służy bowiem ochronie bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, środowiska, zdrowia, moralności publicznej ani ochronie wolności i praw innych osób. W związku z powyższym może powstać przekonanie, że przepis ustawy o sporcie kwalifikowanym, nakładający ten obowiązek, jest dyskusyjny z Konstytucją.

W tym miejscu należy zaznaczyć, iż obowiązek reprezentowania kraju w międzynarodowych zawodach sportowych nie dotyczy ogółu obywateli (czyli osób przypadkowych). Zakresem tego obowiązku objęte są wyłącznie osoby posiadające status zawodnika, a więc osoby, które zgodnie z przepisami ustawy o sporcie kwalifikowanym, uzyskały licencję uprawniającą do udziału we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez dany związek sportowy na własny wniosek. Decydując się na przyjęcie licencji zawodnika, dana osoba powinna być świadoma obowiązków, jakie wiążą się z posiadaniem licencji. Więcej: złożenie wniosku o przyznanie licencji zawodnika powinno być przez osobę składającą traktowane jako wyraz gotowości podjęcia obowiązków reprezentacyjnych. Pamiętać musimy, że współzawodnictwo sportowe na arenie krajowej oraz międzynarodowej, a także uczestniczące w tym współzawodnictwie kluby sportowe i reprezentacja narodowa stanowią swoisty system naczyń połączonych, bardzo od siebie zależnych w wielu aspektach, w tym ekonomicznych. Z punktu widzenia naszych rozważań jeden aspekt jest szczególnie ważny. Sukces reprezentacji narodowej podnosi popularność dyscypliny, co przekłada się na sytuację finansową klubów i zarobki zawodników. Oznacza to, że sukces reprezentacji, a więc sukces wypracowany przez grupę sportowców startujących w zawodach międzynarodowych, przekłada się na sytuację materialną wszystkich innych zawodników danej dyscypliny. W związku z powyższym pojawia się pytanie, czy należy akceptować sytuację, w której zawodnik czerpie korzyści z rozwoju dyscypliny, nie angażując się w ten rozwój na miarę swojego talentu i umiejętności?

W mojej ocenie, obowiązek prawny reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych traktować należy jako konsekwencję podjęcia przez daną osobę decyzji, podkreślam decyzji całkowicie wolnej, o nabyciu statusu zawodnika licencjonowanego. Oznacza to, że wraz z nabyciem licencji zawodnika dana osoba uzyskuje określone prawa oraz obowiązki, w tym obowiązek reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych, w przypadku ewentualnego powołania do kadry narodowej. Dlatego uważam, że kwestia ewentualnej niekonstytucyjności art. 28 ust. 2 nie jest tak oczywista, jakby się mogło wydawać na tle art. 31 Konstytucji. Istnieją określone przesłanki, uzasadniające istnienie obowiązku reprezentowania kraju w zawodach międzynarodowych. Nie jest to bowiem obowiązek o charakterze generalnym, lecz obowiązek, który aktualizuje się w stosunku do osób, które zdecydowały się korzystać z praw, jak i faktycznych dobrodziejstw przypisanych do statusu zawodnika licencjonowanego.

Andrzej Ladziński
Andrzej Ladziński jest prawnikiem Kancelarii „Grynhoff, Woźny i Wspólnicy”.
Pełni funkcję doradcy prawnego PLPS S.A. Zasiada w komisji prawnej FIVB.

Oceń artykuł:
  • 2.07 z 5 gwiazdek
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Średnia ocena: 2.07
Artykuły mogą być komentowane tylko i wyłącznie przez zalogowanych użytkowników.
Jeżeli nie posiadasz konta w naszej Akademii - założ je już dziś.

  • Czy jest szansa umieścić konkretne informacje-merytoryczne na temat zadań,obowiązków menadżera w pzps?
    Napisany 02-06-2010,18:20 przez Łukasz Walkowiak